Wodna DH z Bzinincy
20 września 1986r. grupa uczniów, wraz ze swoim opiekunem druhem Witoldem Koszilem,
Drużynowy i założyciel Harcerskiej Drużyny Wodnej w Bzinicy
druh Witold Koszil
udała się do Poraja, by odpowiedzieć sobie na pytanie, czy chcieli by zostać wodniakami i wstąpić do zawiązującej się właśnie w Bzinicy - Harcerskiej Drużyny Wodnej.
Dwudniowy pobyt w harcerskim Ośrodku Żeglarskim w Poraju tak się wszystkim spodobał:), że jednomyślnie zapadła decyzja o założeniu drużyny wodnej. Podczas pobytu nad wodą młodzi wodniacy mieli możliwość popływania, oczywiście pod opieką, na jachcie żaglowym typu "trener" oraz przystąpili do remontu łodzi kabinowej "El Bimbo".
Kolejne dni upływały na zbiórkach w szkole, aż 28 listopada członkowie drużyny zorganizowali dla swych szkolnych kolegów i koleżanek - Andrzejki.
Zimą 1987r. kilkoro członków drużyny udało się na zimowisko do Zagórza Śląskiego, wśród nich znaleźli się: Kasia Cieślar, Anita Dyla, Damian Sowiński, Maciek Kopeć, Artur Zajdel i Krzysiek Paliga.
18 marca 1987r. odbyło się pierwsze przyrzeczenie harcerskie członków drużyny, które na ręce swojego drużynowego Witolda Koszila złożyli: Katarzyna Cieślar, Danuta Brommer, Joanna Nadzieja, Beata Holik, Mariola Skowronek, Katarzyna Słocińska, Krzysztof Paliga, Damian Sowiński, Antoni Paliga, Ryszard Pluta, Maciej Kopeć, Damian Luban, Artur Zajdel i Mirosław Wajda.
4 i 5 kwietnia wodniacy po raz kolejny odwiedzili Poraj, gdzie kontynuowali prace związane z remontem łodzi.
Kwiecień upłynął drużynie na realizacji zadań alertowych "Zdrowa przyroda - zdrowy człowiek", w ramach których harcerze z Bzinicy wzięli udział w zwiadzie leśnym, pomagali przy czyszczeniu stawu hodowlanego oraz rozegrali mecz piłkarski:)
Od 3 do 5 czerwca wodniacy biwakowali na Ośrodku Harcerskim w Kokotku. Niestety deszcz trochę utrudniał przeprowadzanie zajęć:)
20 czerwca 1987r. w Dobrodzieniu odbył się I Zlot Drużyn Harcerskich i Zuchowych. Nie mogło na nim zabraknąć wodniaków z Bzinicy, którzy zajęli I miejsce w zawodach sprawnościowych.
Latem 1987r. Maciek Kopeć i Antek Paliga, wzięli udział w kursie na stopień żeglarza, który zaliczyli celująco - otrzymując patenty:)
Zaś w sierpniu tegoż roku drużyna wodniaków z Bzinicy wyjechała na samodzielny obóz wędrowny nad Zalewem Wiślanym. Harcerze, pod opieką drużynowego, druha Władysława Koszila i druhny Małgorzata Pietrzykowskiej-Koszil odwiedzili: Braniewo, Tolmicko, Frombork, Krynicę Morską, Malbork i Gdynię. Z 15 dniowego obozu przywieźli mnóstwo doświadczenia, wiedzy żeglarskiej i przede wszystkim uśmiechu:)
Nowy rok harcerski zaczął się dla drużyny pracowicie. 10 października drużyna po raz trzeci zawitała do Poraja, gdzie pracowała, ale także pływała na żaglówkach, doskonaląc swoje umiejętności wodniackie.
Każdy wodniak musi umieć pływać. Tej zasady trzymali się także harcerze i harcerki z Bzinicy. Od grudnia do maja, biorąc udział w zajęciach z pływania na krytym basenie w Lublińcu. Efektem ich nauki było zdobycie 4 kart pływackich i 12 odznak "Już pływam".
Wiosną, 1988r. w Hufcowym Festiwalu Piosenki Harcerskiej drużyna wyśpiewała "Pożegnaniem Liverpoolu" - trzecie miejsce:).
Tej wiosny drużyna w swojej szkole w Bzinicy - zorganizowała Dni Kultury Harcerskiej z konkursami, między innymi: "Na najładniejszą lalkę", czy "Najlepiej zadbany rower". Dzień zakończyła - dyskoteka. W imprezie wzięli udział także zaprzyjaźnieni harcerze z Dobrodzienia.
Kilka dni później, w Dobrodzieniu odbyła się uroczystość otwarcia tamtejszej harcówki oraz sesja historyczna poświęcona Powstaniom Śląskim, na którą harcerze i harcerki z Bzinicy zostali zaproszeni.
I tak minął kolejny rok pracy drużyny. 12 października 1988r. członkowie drużyny uczestniczyli w spotkaniu z żołnierzami z "Czerwonych Beretów" z Jednostki Wojskowej w Lublińcu.
Tradycyjnie, odbyła się w szkole, zorganizowana przez brać harcerską -"Zabawa Andrzejkowa".
Na początku 1989r. druhna Katarzyna Cieślar, pod okiem druha Witolda Koszila, wzięła udział w Kursie Funkcyjnych Harcerskich Drużyn Wodnych "Beatadam" w Poraju i ukończyła go z wynikiem pozytywnym.
W marcu 1989r, drużyna wodniacka, uczyła się nawigacji na stałym lądzie, w zorganizowanych przez drużynowego zawodach INO (czyli biegów na orientację).
I w tym właśnie momencie - kończy się kronika:( Na tą chwilę nie znane są dalsze losy drużyny. Wiem, że drużyna jeszcze jakiś czas działała. Może uda nam się odnaleźć jej członków, którzy dopowiedzą tą ciekawą historię do końca.
Opracowane na podstawie:
Kronika - Harcerskiej Drużyny Wodnej w Bzinicy
Zdjęcia:
Kronika - Harcerskiej Drużyny Wodnej w Bzinicy